"Jest naturalne, że przy rozwoju petrochemii myślimy też w kierunku akwizycyjnym. W planach inwestycji ponad 8 mld zł w petrochemii nie są uwzględnione żadne środki na akwizycje" - powiedział dziennikarzom Obajtek.
"W pierwszym kroku musimy tworzyć podstawowe rzeczy dla petrochemii, czyli olefiny i fenole. To dwie potężne inwestycje, które są sercem każdej nowoczesnej petrochemii. Później są dalsze łańcuchy wartości i tam bym sobie życzył iść w kierunku akwizycyjnym, bo w ten sposób szybciej będziemy te łańcuchy wartości rozwijać" - dodał.
Pytany, czy w kontekście akwizycji w segmencie petrochemii PKN Orlen byłby zainteresowany przejęciem Grupy Azoty, zaprzeczył.
"Nie ma takiego pomysłu. Będziemy przejmować tylko to, na co nas stać i co się spina w naszym łańcuchu wartości. Jeśli podjęliśmy decyzji o inwestycji w nawozy, to odcięliśmy sobie myślenie o akwizycji w tym obszarze" - powiedział prezes Obajtek.