Tylko w kwietniu produkcja sprzedana spadła prawie o 7 mld PLN
– Od początku pandemii Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC) uważnie monitoruje sytuację na rynku. Początkowo nie zaobserwowaliśmy drastycznych zmian. Firmy realizowały jeszcze wcześniejsze zamówienia. Pierwsze problemy pojawiły się, gdy transport został utrudniony przez zamknięcie granic, a firmy wysłały znaczną część swoich pracowników na tzw. postojowe. Należy pamiętać, że Polska Chemia to złożone procesy produkcyjne, których nie można nagle wyłączyć. Najgorszą sytuację zaobserwowaliśmy w kwietniu tego roku, wtedy wartość produkcji sprzedanej w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej spadła aż o prawie 7 mld PLN, spadek ten wniósł więc prawie 30 proc. – mówi dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu PIPC.
Sytuacja w całej branży chemicznej nadal jest poważna, negatywny wpływ pandemii
COVID-19 jest zauważalny. W pierwszym półroczu najtrudniejszym miesiącem był kwiecień, wtedy zaobserwowano największe spadki sprzedaży. Obecnie powoli wskaźniki się poprawiają. Część firm jednak ograniczyła lub planuje ograniczyć inwestycje, a także wprowadzono plany racjonalizacji kosztów. Biorąc pod uwagę, że Polska Chemia zajmuje wysoką pozycję wśród sektorów polskiej gospodarki, wytwarza obecnie produkty o wartości ok. 275 mld PLN, co stanowi 17 proc. wartości sprzedanej polskiej produkcji przemysłowej, zmiany wpłyną na całą narodową gospodarkę.
Jedynie produkcja wyrobów farmaceutycznych zanotowała wzrost
Według danych GUS w pierwszym półroczu 2020 roku z czterech obszarów składających się na Polską Chemię jedynie wartość produkcji sprzedanej wyrobów farmaceutycznych zanotowała wzrost. W porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. zwiększyła się ona
o ponad 720 mln PLN. Natomiast wartość produkcji sprzedanej koksu i produktów rafinacji ropy spadła aż o 11,7 mld, chemikaliów i wyrobów chemicznych o 2 mld PLN a wyrobów
z gumy i tworzyw sztucznych o 3,1 mld PLN. Dane te potwierdzają większe zainteresowanie farmaceutykami i środkami do dezynfekcji w czasie pandemii, już w marcu zaobserwowano znaczny wzrost ich sprzedaży – odpowiednio o 40 proc. i o 7 proc. rok do roku.