Przyznaje przy tym, że z roku na rok coraz trudniej jest tworzyć prognozy. – Wystarczy popatrzeć na około, a zobaczymy rzeczywistość, która wymyka się racjonalnemu myśleniu. Powoli nie ma już "szokujących prognoz", a zostaje "szokująca rzeczywistość" – kwituje ekspert.
Oto 11 szokujących energetycznych prognoz na nowy rok. – Z dużą nadzieją, że nie będą się sprawdzać... – dodaje Świrski.
1. Światowy system kryptowalut załamuje się, a bitcoin... jest już walutą śmieciową
To była jedna z najlepszych ryzykownych inwestycji. Patrząc wstecz na listopad 2015 r. – 1 bitcoin kosztował 1,3 tys. zł. 17 grudnia 2021 r. już 192 tys. zł. Inwestorzy-ryzykanci zarobili prawie 150-krotnie. Wszyscy wstrzymali oddech. Otworzył się świat kryptowalut. Otworzył, rozpalił do czerwoności i – jak to bywa w wielkich słomianych inwestycjach – zgasł w mgnieniu oka. Rok 2022: kurs bitcoina to 1 zł – niektórzy płaczą, niektórzy cieszą się z siły polskiej waluty (co prawda nieco iluzorycznej, bo dolar po 5 zł, a euro 6,5 zł). W energetyce rozpoczęła się akcja wymiany bitcoinów na kilowatogodziny – w chwili obecnej kurs 3:1.
2. Handel emisjami: jak na rollercoasterze... a może zgodnie z piosenką?
Europejski rynek ETS już dawno przestał być przewidywalny, a kurs certyfikatów do emisji CO2 (EUA) szybuje na nieprzewidywalnych, ekstremalnie wysokich poziomach. Ale nadchodzi rok 2022 i przejdzie do historii jako największa sinusoida zmian cen certyfikatów – pomiędzy 120 a 6 euro – raz niebotycznie wysoko, raz ekstremalnie nisko. Powoduje to też istotne problemy w narracji rządowej dotyczącej europejskiej polityki klimatycznej – jak EUA wysoko, to za wysokie ceny prądu, jak nisko to też źle, bo się budżet nie spina (bo przecież wpływy z handlu emisjami idą do budżetu krajowego).
Całość wymyka się jakimkolwiek próbom modelowania nawet za pomocą najbardziej skomplikowanych algorytmów sztucznej inteligencji. Do chwili, gdy pojawią się wyniki badań jednej z wiodących krajowych politechnik. Okazuje się, że wahania cen w systemie ETS są dokładnie skorelowane z linia melodyczną "hymnu górniczego" – raz wysoko, raz nisko. Można właściwie założyć, że cały hymn został zagrany w 2022 r. Co w kolejnych latach? Może piosenka "Słońce i wiatr"?
3. Przerwanie łańcucha dostaw gospodarki światowej – gdzie są mikroprocesory?
Wirus, wojny, izolacje gospodarek spowodowały problemy w łańcuchach dostaw. W całej Europie nie można kupić mikroprocesorów, a niektóre inne części komputerowe są dostępne tylko na czarnym rynku. Wrócił czas "zaopatrzeniowców" – kolejne polskie fabryki i koncerny zatrudniają obronnych pracowników, którzy z teczkami na rowerach i skuterach przemierzają Azję Południową i Wschodnią w poszukiwaniu elektronicznych części zamiennych. Z uwagi na generyczne uwarunkowania "polscy zaopatrzeniowcy" są jednymi z najlepszych na rynku i często są podkupywani przez koncerny zagraniczne borykające się z analogicznymi problemami dostaw.
4. Nowy Green Deal 2?
Marcowe spotkanie premierów i ministrów krajów Unii Europejskiej poświęcone było właściwie wyłącznie zagadnieniom energetycznym. Po fali uspokojenia rynku (ceny hurtowe energii znowu na poziomie 30-50 euro), powrócono do szybkiego wdrażania założeń Green Dealu (Zielonego Ładu). Kilka krajów zaprezentowało nową odsłonę Advanced Green Deal (Zaawansowany Zielony Ład), zakładającą podwyższenie celów redukcyjnych CO2 w 2030 r. do 80 proc., co wiąże się z nowymi rozwiązaniami "Faster Fit for 55". Poza włączeniem do ETS rolnictwa (pozwolenia emisyjne na metan z hodowli zwierząt), zakładane jest obowiązkowe informowanie o "śladzie węglowym" we wszystkich produktach na terenie UE od 2025 r. i wprowadzenie preferencji dla pojazdów elektrycznych (np. dopuszczenie do ruchu samochodów spalinowych tylko w poniedziałki, środy, piątki, samochodów z silnikiem diesla we wtorki i czwartki, z kolei w weekend mogą jeździć tylko elektryki).
Te umiarkowane, jak się ocenia, propozycje grup przemysłowych spotkały się z ostrym protestem organizacji ekologicznych, domagających się szybkiego wprowadzenia paszportów CO2 i rocznych limitów oddechowych – wydaje się, że jeszcze na to za wcześnie.
5. Dwa koncerny (a może trzy) i porządek na rynku
Przełom 2021/2022 pokazał wszystkie problemy współczesnej organizacji europejskiego rynku energii. Polska podejmuje szybkie działania dla uporządkowania energetyki i wprowadzenia sprawdzonych metod "energetyki regulowanej". Szybka konsolidacja i porządkowanie (nieuporządkowanej do tej pory) konkurencji doprowadziło do finalnej organizacji trzech elementów sektora: "Gwarantowany Producent" (dawna nazwa NABE) oraz dwa koncerny (z przypisaniem obszarów zaopatrywania klientów) – firmy P-Tau oraz O-E-E.
Końcową fazę restrukturyzacji sektora planuje się na rok 2023 wraz z wprowadzeniem cen regulowanych (zarówno na rynku paliw, jak i w dystrybucji oraz obrocie). Sukcesy "polskiego modelu rynku" są pilnie obserwowane i już częściowo kopiowane przez wiele krajów europejskich.
6. Mikroreaktory jądrowe w każdym domu (już dostępne w sklepach internetowych)
Hit na Allegro i eBay – pojawił się w sekcji "Dla Domu". Minireaktor jądrowy nie tylko zapewnia pełne i bezpieczne zasilanie nawet dużego konsumenta, ale też daje znaczące oszczędności. Zaledwie nieco ponad 120 tys. zł (z montażem) daje nieograniczone zasilanie w energię na okres 30 lat. Wykorzystując lukę w europejskich i polskich przepisach certyfikacji, "atomowe garnki" – bo tak nazywa się zestaw – mogą być kupowane i instalowane bez żadnych pozwoleń.
Ocenia się, że program rozproszonej energetyki jądrowej ma szansę przynieść około 3 GW inwestycji rocznie i w szybki sposób wypełnić cele Programu polskiej energetyki jądrowej już do 2026 r., choć w nieco zmodyfikowany sposób. Sceptycy oczywiście krytykują brak regulacji dotyczących składowania starych minireaktorów po przepracowaniu czasu eksploatacji, ale kto by się przejmował czymś, co nastąpi za 30 lat.
7. Taryfa z "blackoutem" – nowe atrakcyjne oferty koncernów energetycznych
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów indywidualnych, pojawiły się nowe atrakcyjne taryfy energetyczne. Okazuje się, że dla niektórych ceny prądu nie wzrosną. Wystarczy podpisać nową taryfę "Stabilna dostawa w odpowiednich godzinach". Dostawcy zobowiązują się nie podwyższać poprzednich cen energii, ale jednocześnie konsument akceptuje, że dostawa energii odbywać się będzie tylko w wybranych godzinach. Są do wyboru pakiety z dostawą odpowiednio przez 12, 6 i 2 godziny dziennie. Ocenia się ze dzięki nowym taryfom (przy nasyceniu rynku do 50 proc.) znacząco spadnie obciążenie szczytowe i oddali się jakiekolwiek ryzyko blackoutu.
Sukces nowego podejścia do klienta zaczynają już szybko kopiować dostawcy ciepła i wody. Wśród odbiorców, szczególnie młodych, zaczynają być popularne wirtualne spotkania w godzinach nocnych (kiedy jest dostawa prądu i wody), a okazuje się że świadome społeczeństwo umie się kąpać i ładować telefony w wybranych godzinach.
8. Renesans węgla po decyzji Muska o produkcji paliwa z CO2, gigafabryka w Bełchatowie
Elon Musk zaskoczył po raz kolejny, kiedy podjął decyzję o zasilaniu swojej floty pojazdów kosmicznych wyłącznie paliwem syntetycznym, opartym o przeróbkę CO2. Ambitny plan wysłania miliona osób w kosmos i pierwsza stała baza kolonizacyjna na Marsie w 2030 r. generuje niespotykane zapotrzebowanie na CO2 dla produkcji paliw. Po majowej wizycie w Polsce już powstaje nowa gigafabryka w okolicy elektrowni w Bełchatowie. Ocenia się, że właśnie tam polska produkcja CO2 ma szanse na pokrycie nawet do 25 proc. światowego zapotrzebowania.
9. "Energia gwarantowana" w pakiecie z dochodem gwarantowanym?
Coraz intensywniejsza dyskusja na temat gwarantowanych pakietów dla mieszkańców Europy. Poza dochodem gwarantowanym (500 euro miesięcznie), każdy Europejczyk może liczyć na gwarantowany pakiet energii (1000 kWh), wody (25 m sześc. rocznie), promocyjne konto na Netfliksie (lub HBO do wyboru), europejską kartę SIM (darmowe minuty i 40 GB miesięcznie) oraz 6 gramów marihuany leczniczej tygodniowo (tu różne poziomy w różnych krajach). Koncepcja dochodu gwarantowanego (rozwinięta w pakiety gwarantowane) zaczyna być z powodzeniem testowana w coraz szerszym zakresie i, jak się ocenia, już pod koniec tej dekady prawie 25 proc. społeczeństwa (i nawet 50 proc. wśród młodych ludzi do 30 roku życia) wybiera ten model życia.
10. "Europejskie szachy" w oskarżeniach energetycznych i wyrokach TSUE
Konflikt polsko-czeski i kontrowersyjna decyzja TSUE o wyłączeniu kopalni Turów, otworzyły europejską puszkę Pandory wzajemnych pozwów i energetycznych wykluczeń. Po przeciągających się bezskutecznych negocjacjach, Polska decyduje się w ramach retorsji zaskarżyć pozwolenia na pracę elektrowni jądrowych Temelin i Dukovany (w pierwszym przypadku decyzja TSUE o wyłączeniu bloków 1 i 2, w drugim skargę Polski odrzucono).
Nowy rząd czeski w ramach kolejnej iteracji domaga się wyłączenia elektrowni węglowej Rybnik oraz (trudno ocenić dlaczego) słowackiej elektrowni jądrowej Mochovce. W spory prawnicze włącza się Dania, grożąc zablokowaniem polskich inwestycji wiatrowych na Bałtyku (farmy Baltica 2 i 3) oraz Niemcy z generalnym pozwem dotyczącym elektrowni Bełchatów (na co odpowiadamy pozwem przeciw Janschwalde i Datteln 4).
Jak oceniają organizacje pozarządowe pod koniec 2022 r. około 45 proc. mocy energetyki polskiej (i 23 proc. energetyki europejskiej) jest w trakcie różnego rodzaju zaskarżeń, procesów sądowych oraz postępowań przez TSUE. Wartość skumulowana kar to już prawie 1 mld euro, a rynek specjalizowanych usług prawniczych w energetyce urósł o 600 proc.
11. Upadek dyktatorów rozwiąże problemy energetyczne?
O związku energetyki z polityką mówi się od dawna, ale 2022 r. jako chiński Rok Tygrysa przynosi też wiele niespodziewanych zdarzeń. Spektakularne upadki państw niedemokratycznych otwierają niespodziewanie drogę do zmian w dostawach energii i tak "nowa białoruska wiosna" integruje system energetyczny tego kraju z ENTSO (Europejska Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych), a elektrownia jądrowa w Ostrowcu staje się nowym elementem wspomagającym polski system energetyczny. Na rynku przewidywane są kolejne zadziwiające przetasowania i zmiany niedemokratycznych rządów, co tworzy zupełnie nowe rozdanie energetycznej geopolityki.