KGL_new
Wiadomości

Czy ceny tworzyw będą nadal rosnąć?

Rosną ceny wszystkich gatunków, najmocniej poliolefin. Motorem wzrostu cen są przestoje produkcyjne, ruchy cen walut, wzrost cen monomerów, wyższy popyt.

Od początku 2023 mamy do czynienia z wzrostem cen, które najmocniej dotknęły PE i PP. Przetwórcy dość szybko wyczerpali zapasy magazynowe zgromadzone pod koniec 2022 i ruszyli na zakupy. Jednak popyt hamuje niższa konsumpcja konsumencka. Do tego dochodzi gwałtowny spadek cen logistyki.

 

Czy wzrosty cen polimerów mogą się utrzymać w dłuższej perspektywie? Raczej nie. Prognozujemy wiosną powrót cen do poziomów z końca 2022, głównie na rynku PE. Ma to związek z uruchomieniami kolejnych mocy produkcyjnych PE w USA i istotnie rosnącym strumieniem importu tańszych polietylenów z USA do UE.

 

Ceny PP w dłuższej perspektywie także nie powinny już rosnąć, bowiem popyt na dobra konsumpcyjne trwałego użytku, które mogą zawierać znaczne ilości PP, takie jak sprzęt AGD i samochody, będzie niski.

 

Wydaje się, że cały rok 2023 będzie stanowił duże wyzwanie dla rynku poliolefin, głównie z powodu wejścia do gry nowych mocy produkcyjnych. Największa presja cenowa może dotknąć rozdmuchowy HDPE i foliowy LLDPE. Nadpodaż w tych sektorach zmusi producentów do zwiększenia produkcji bardziej specjalistycznych gatunków, co wywoła presję na obniżenie cen produktów z wyższej półki.

 

Na rynku tworzyw styrenowych panuje duża zmienność i niepewność co do dalszego rozwoju sytuacji. Producenci próbują równoważyć wyższe ceny energii i surowców. Trudno w tej chwili prorokować, co może się na tym rynku wydarzyć, jednak wg nas najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie niskich cen i łatwej dostępności tworzyw styrenowych przez cały rok.

 

Rok 2023 zaczyna się na rynku polimerów inżynieryjnych podobnie jak 2022, który zakończył się presją na obniżenie cen i dużą podażą ze strony producentów z całego świata.

 

Rynek polski, jak i szerzej Europy Centralnej jest w dużym stopniu uzależniony od importu spoza UE, a podaż tych polimerów wróciła do normy, ponieważ koszty transportu spadły, a rynki azjatyckie odnotowują niższy popyt. Oczekujemy więc, że ruch cen większości polimerów konstrukcyjnych będzie nadal słabnąć przez cały rok, w miarę utrzymywania się presji konkurencyjnej.

Dodaj ofertę pracy