Firma Gerhardi Kunststofftechnik GmbH wchodzi w kolejny etap postępowania upadłościowego. Jeszcze w listopadzie 2024 roku przekazano, że producent słynnych "gwiazdek" Mercedesa, złożył wniosek o upadłość. Jest to jeden z największych deweloperów i producentów ocynkowanych i "technicznie zaawansowanych części z tworzyw sztucznych" w Europie — jak informuje firma na stronie internetowej. Swoje zakłady ma w Lüdenscheid, Altena i Ibbenbüren, a także w Montgomery w USA. Łącznie Gerhardi zatrudnia ok. 1500 osób, a teraz jest pewne, że elementem restrukturyzacji będą grupowe zwolnienia.
— Aby umożliwić spółce kontynuowanie działalności po otwarciu postępowania upadłościowego pod koniec miesiąca, konieczne są niestety wstępne działania kadrowe — przekazał mediom tymczasowy zarządca masy upadłościowej Jan-Philipp Hoos z kancelarii prawnej White & Case. Już wkrótce rozpocząć się ma wdrażanie strategii upadłościowej. Zgodnie z zapowiedziami, pracę stracić ma 137 osób.
Upadek firmy po 230 latach. Co dalej?
Firma Gerhardi została założona w 1796 roku jako producent wyborów metalowych. Produkowała m.in. klamry z mosiądzu i miedzi. Później producent wkroczył do branży motoryzacyjnej i został dostawcą kultowych emblematów, a także innych elementów wykończeniowych dla Mercedes-Benz oraz innych marek. Niestety obecna sytuacja gospodarcza mocno odbiła się na kondycji firmy — tak jak na całej branży motoryzacyjnej na świecie.
Teraz rozpoczął się etap poszukiwań inwestora. Zarządca masy upadłościowej Gerhardi, Jan-Philipp Hoos, potwierdził, że prowadzi negocjacje z kilkoma firmami. Rozmowy mają być już skonkretyzowane. Mówi się, że odpowiednia umowa kupna mogłaby zostać zawarta już pod koniec lutego.
