Rumunia ruszyła z klasycznym systemem DRS z końcem listopada 2023. Początki nie napawały optymizmem. W grudniu zebrano 30 tys. opakowań na ok. 80 000 punktów zbiórki. Jednak już w styczniu do systemu trafiło 2.2 mln opakowań, natomiast w lutym było to już 18 mln opakowań po napojach.
Rumuński DRS pod względem liczby punktów zbiórki jest największym systemem kaucyjnym na świecie. Jeden punkt przypada średnio na 240 mieszkańców. Przykładowo w Polsce jeden punkt zbiórki ma przypadać na ok 1 033 mieszkańców.
Nie wszystko idzie jednak jak po maśle. Kilku producentów napojów chce wyłączenia z systemu, pojawiły się działania lobbystyczne w rumuńskim parlamencie, skierowano także pierwsze pozwy do sądów rumuńskich i międzynarodowych. Jednak rumuński rząd zapewnia, że odrzuci wszelkie próby rezygnacji z systemu. Dla DRS nie ma w Rumunii alternatywy.
Kaucja w Rumunii wynosi 0,5 leja, czyli na PLN ok 0,43. Co ciekawe, rumuński rząd zapowiedział wsparcie finansowe dla podmiotów zajmujących się recyklingiem w wysokości 220 mln EUR. „Dzięki systemowi kaucyjnemu będziemy mieli w tym roku i w latach kolejnych imponujące ilości surowców wtórnych. Mówimy o setkach tysięcy ton szkła, PET i aluminium. Wierzę, że wszystkie te ogromne kwoty będą aktywnie przyczyniać się do rozwoju całej gospodarki horyzontalnej i generować inwestycje, miejsca pracy itd. Nie możemy utracić tych zasobów, dlatego oferujemy wsparcie dla recyklingu" - powiedział Minister Środowiska Mircea Fechet.
