PepsiCo napędza rozwój gospodarki o obiegu zamkniętym dla opakowań giętkich. Jak myślisz, który krok jest najważniejszy?
Moim zdaniem najważniejszym krokiem jest stworzenie jednolitej, a przede wszystkim efektywnej infrastruktury recyklingu w całej Europie. Wezwani są również politycy, aby odpowiednio ustalili kurs. Jako firma realizujemy również podejście „Beyond the Bottle”. Dlatego pracujemy nad rozwiązaniami, które pomogą nam nie tylko samodzielnie wykorzystywać więcej przetworzonych tworzyw sztucznych i materiałów nadających się do recyklingu, ale także stworzyć oryginalne alternatywy dla opakowań.
Projektowanie opakowań jest nadal niezwykle ważne w branży dóbr konsumpcyjnych dla produktów markowych. Marki dużo inwestują w marketing i projektowanie opakowań. Jak to się ma do linii zrównoważonego rozwoju?
Kluczowym pytaniem jest zawsze, jaki materiał jest używany w procesie. W naszym portfolio napojów CSD używamy w 100% przetworzonego PET. Obecnie materiału, którego używamy w naszych torebkach na przekąski, nie można jeszcze poddać recyklingowi w stopniu niezbędnym do ponownego wykorzystania jako opakowanie żywności. Ale pracujemy nad tym. Współpracujemy z wiodącymi firmami, aby osiągnąć wyższą jakość materiałów pochodzących z recyklingu. Konwertujemy również wszystkie materiały zgodnie z wytycznymi CEFLEX – więc sprawiamy, że nadają się do recyklingu. Jednocześnie zmniejszamy ilość opakowań i pracujemy nad alternatywnymi materiałami opakowaniowymi. Na przykład w ramach konsorcjum Pulpex współpracujemy z firmami Unilever i Diageo nad opracowaniem pierwszej na świecie w pełni nadającej się do recyklingu butelki papierowej. Ale to wszystko oznacza również, że wprowadzamy zupełnie nowe materiały.
Czy bardziej zrównoważone produkty mogą również kosztować więcej?
W krótkim okresie inwestycje w zrównoważony rozwój skutkują wyższymi kosztami. Jednak na dłuższą metę te inwestycje pomagają nam uczynić nas bardziej wydajnymi i odpornymi. Bieżące spojrzenie na światowe rynki surowcowe pokazuje to bardzo wyraźnie. Wszystkie te systemy produkcyjne, które nie przeszły jeszcze na bardziej zrównoważony rozwój, są pod presją. Im więcej inwestujemy w nowoczesne procesy recyklingu, tym większa ilość recyklatu jest dla nas dostępna. Wraz ze wzrostem podaży ceny spadają. Tyle jeśli chodzi o patrzenie w przyszłość. Aby pozostać w teraźniejszości: widzimy, że konsumenci domagają się zrównoważonego rozwoju od detalistów, a tym samym od nas jako producentów. Wierzymy, że idzie to w parze z chęcią płacenia więcej – jeśli można jasno przekazać konsumentom, na co ta dopłata jest wykorzystywana. W naszej własnej wycenie, stale sprawdzamy wszystkie koszty naszych produktów. Opakowania PET z recyklingu to tylko jeden z wielu czynników.
